Brzuzki (brzuzeki?)

 

i to w Wejcherowie ;)

Dyskrecja w środ braci

Czytam, czytam i nadal nie rozumiem o co w tym chodzi:

Londyn dla atrakcyjnych

Studentów zatrudnię. Bo są tańsi.

Taka solidna firma, a taka ładna dyskryminacja:

 

Artykuł o dyskryminacji w ogłoszeniach  http://praca.trojmiasto.pl/Dyskryminacja-w-ogloszeniach-o-prace-jest-bezkarna-n66234.html.

Niestety wniosek jak w podtytule artykułu - takie praktyki pozostają bezkarne.

Masażystkę pilnie

Sprawnemu do towarzystwa

Diler produktów pierwszej potrzeby

Od Kaliny. Oferta intratnej współpracy, choć wydaje mi się, że 20 lat temu miałoby to większe szanse na sukces ;)

Sekretarka

Ogłoszenie z serwisu tablica.pl, nadesłane przez Martynę.
Przynajmniej oferują umowę ;)

Humorystycznie

Znalezione w internetach, nie tylko polskich ;)

Hostessy

Największym zainteresowaniem cieszyły się hostessy... Zwłaszcza, że ogłoszenie dotyczy zarządzania projektami i pracy zdalnej - na zamkniętej imprezie prywatnej.

To nie żart!

Dobrze, że napisali, że to nie żart. Bo już się martwiłam, że to żart. No, ale skoro napisali, że nie, to znaczy, że z pewnością jest to poważna oferta :)

Ulotki

Nie wiadomo tylko, czy trzeba zrobić zdjęcie każdej z 5 tysięcy ulotek, czy jakieś zdjęcie np z lotu ptaka, na którym będzie widać wszystkie na raz.

Na fermę

Tylko poważne oferty! napisał poważny pracodawca, z poważnym mailem na wp.pl ...

Bajer

Znalazłam wczoraj ogłoszenie Bayera, stanowisko "office assistant", wymagania znośne, pracodawca dość uznany. Ogłoszenie przekierowało mnie na stronę aplikacji (aplikowania?), wypełniłam kilka rubryczek, wgrałam pliki z cv i listem i trafiłam na taką rubrykę:

Myślałam, że tylko małe i niepoważne firmy wyszukują potencjalnie "tanich" pracowników. Rozumiem, że oczekiwania finansowe pracownika mogą mieć jakieś znaczenie dla pracodawcy, zwłaszcza, jak zatrudnia się np menadżera/dyrektora/członka zarządu. Ale w przypadku szeregowego pracownika biurowego raczej z góry wiadomo, na jaką kwotę w przybliżeniu można liczyć. Idę o zakład, że wpłynęło całkiem sporo aplikacji z zaznaczoną opcją "dowolne"...

Menedżerka

Dział ogłoszeń masażowych ewoluuje, tym razem poszukiwana jest menedżerka do "Studia masażu zmysłowego", najlepiej z odpowiednich doświadczeniem:

Pięknie ujęte

Krótko i na temat, kto by spisał co jeszcze, np o takich fanaberiach, jak choćby umowa.

Butik

Wymagany strój służbowy.

Kompilacja

Dziś zbiór ogłoszeń archiwalnych nadesłanych przez Kalinę, część pierwsza :)

Honorowe komórkodawstwo

Takie oferty też można trafić w dziale "Praca". Właściwie nie wiem, gdzie ta honorowość, skoro za wynagrodzeniem. No i czy to legalne? I gdzie ten mail? Czy rude też mogą? Czy dostanę zaświadczenie o odbytym stażu/wpis do dzienniczka praktyk? Tak dużo pytań, tak mało czasu (zanim moderator usunie ogłoszenie ;) ).

Nowomowa

Motywator - człowiek wielu talentów. W podobnym ogłoszeniu motywator miał też pełnić funkcję windykatora, ale najwyraźniej ten klub jeszcze nie ma zadłużonych klientów. Widać jednak, że branża to nie tylko Sport/Rekreacja, ale i Obsługa klienta/Windykacja.
Wymiar pracy nieznany, konieczne jednak jest "sporo wolnego czasu" a wynagrodzenie "pozafinansowe" (wieść gminna niesie, że taki karnet ma wartość ok 130 zł).

Praca dla studenta

Studiuj i naciągaj znajomych:

(Mail w ogłoszeniu nie jest podany, nazwa banku również)

Ogłoszenia - krzaki

To już nawet nie firmy-krzak, ale ogłoszenia-widmo, dodawane właściwie bez celu, brak jakichkolwiek danych kontaktowych, o nazwie  "firmy" nie wspominając.

Kanapki

Spełniam główne kryterium - umiem ciepło się ubrać, jestem w tym zakresie fachowcem :D

Renomowana firma krzak

Renomowana firma oferująca 6 zł netto... Przy pełnym etacie daje to szalone 960 zł netto, a ponieważ to mniej niż "minimalne wynagrodzenie" to pewnie i praca na zlecenie. No i coś mnie to ich zapraszanie nie przekonuje, ani maila ani nr telefonu a wizytować mi się chyba ich nie chce.

Fajka wodna

Praca dla fachowca :) no i nie wymagają higieny :D

Połączenia wychodzące

Na wypadek, gdyby ktoś jeszcze nie wiedział, jak obecnie nazywa się telemarketer, spieszę z pomocą. W HRowej (oczywiste, że nie w kadrowej) nowomowie to wyjątkowo nieszanowane, pogardzane wręcz stanowisko pracy nazywa się często "obsługą połączeń wychodzących" (w odróżnieniu od "obsługi połączeń przychodzących", drzewiej zwanej "Infolinią" ). Wiadomo, a nuż ktoś nie zauważy i się skusi. Tym bardziej, że rekrutuje agencja pośrednictwa, gdzie i tak połowa ogłoszenia to samozachwyt tejże agencji. Czytający ogłoszenie dopiero w ostatniej linijce dowiaduje się, że w grę wchodzi sprzedaż Czegoś dla Kogoś ( agencje w swej wspaniałości nie lubią się chwalić, kim jest ich Klient). Meh.

Wymagania

Chciałam aplikować na to stanowisko, ale ten wymóg dbania o higienę osobistą trochę mnie martwi :D

Kompozytor

Talentu muzycznego nie mam za grosz, więc ta oferta to jedyna moja nadzieja na karierę kompozytorki :

Przekaz podprogowy

Jak tylko przeczytałam to ogłoszenie i maila w nim zawartego, wiedziałam, że chcę dla nich ulotkować! :)

Wcale-nie-piramida

Złote interesy w natarciu:

Złota rączka

Właściwie nie wiem, co mnie bardziej cieszy w tym ogłoszeniu - bezgraniczne zaufanie do translatora online, czy adres mailowy " yogi beard" :)

Paradygmat

Nie ma motto, jest mądre słówko. No i kolejny interes życia (na tyle świetny, że nie ukrywam nazwy ;) ) :